Kogo się kocha?
Swoją mamusię, tatusia, swojego syneczka, córeczkę, siostrzyczkę, braciszka, swojego pieska, swojego chłopaka, dziewczynę, swoją rodzinę, swoją żonę albo męża,
Za co się kocha?
To jest za trudne dla mnie do odpowiedzenia
Skąd wiesz, że kochasz?
Czuję, że kocham…
Co jest fajne w kochaniu?
No nie wiem…
Jakbyś się czuł gdyby Cię nikt nie kochał?
Smutno. Bolałoby…
Po czym poznajesz, że cię kochają?
Bo wiem, bo jak pytam o to, to mówią „no jasne”
A oprócz tego skąd można wiedzieć, że ktoś cię kocha?
Bo kochająca osoba dzieli się tym co ma, bo tęskni, dmucha w to miejsce gdzie mnie boli, żeby przestało i daje mi buziaki
Co robią zakochane osoby?
Całują się!
Co jeszcze?
Trzymają się za rękę, przytulają, razem patrzą na bajkę, mają dziecko
A skąd się biorą dzieci?
Rodzą się…chyba
A co można kochać?
Zabawki, bajki, buziaki
Jak myślisz jak można poderwać chłopaka?
Nie tak łatwo jest
A dokładniej?
Nie powiem, powiem jak poderwać dziewczynkę! Bo chłopaka nie jest tak łatwo poderwać a dziewczynkę bardzo łatwo!
Jak?
Być silnym, bronić ją
Aha…podsumowując jaka jest miłość?
Przyjemna!
[Jest to wywiad przeprowadzony przeze mnie z moim młodszym bratem (Łukasz, 5 lat)]
04.06.2006 :: 12:31 Komentuj(5)
Warto pomyśleć
„Czy zastanawiasz się czasem
co czuje
zdradzony pluszowy mis
rzucony w kat samotności?
...Liczy upływający czas?
...Czy może płacze na niby łzami
co jak groch dudnią po podłodze?
Czy zastanawiasz się czasem
co czuje
kochany pies, umierający
na twoich oczach
gdy brakuje mu sił
by wiernie podać łapę?
...Czeka aż pogłaszczesz go
na pożegnanie?
...Czy może w bólu skomli
by nie było jego następcy?
Czy zastanawiasz się czasem
co czuje
człowiek zdradzony przez Miłość
który spał z nią na jednym łóżku
a ciałem swym dzielił się
jak cukierkiem?
...Samotnie jak pluszowy mis
wcale nie na niby, roni łzy
co jak groch dudnią
po zbolałym sercu?
...Czy może samotnie
w bólu i tęsknocie
zdycha jak wierny pies
nie pragnąc następcy? „
Mówi to samo za siebie prawda? Jak wiele takich pytań moglibyśmy zadać… Co czuje dziecko, które w jednej chwili traci ukochaną osobę? Co czuje ptak, któremu uszkodzono skrzydła? Często jednak krzywdząc i raniąc innych, staramy się nie zadawać sobie pytania= co ta osoba czuje… Słusznie? To już nasza decyzja…
08.06.2006 :: 19:27 Komentuj(7)
Zapominamy o tym ze każdy dojrzewa inaczej. niektórzy nie dojrzeją nigdy. Dzieci- tak powinny nazywać się śliczne beztroskie istotki...ale tak nie jest. Często dzieci przyjmują na siebie obowiązki rodziców, są bardziej dojrzałe i odpowiedzialne. Są bardzo dzielne ale i nieszczęśliwe, smutne. Dzieci- powinny być obdarzone miłością i troską... tymczasem w czasie swego dzieciństwa przyjmują na siebie tak wiele ciężarów. Czasem trudno uwierzyć jak wiele cierpienia może nosić w sobie jedno małe kruche dzieciątko. Porzucone, głodne …samotne na tym wielkim świecie- nie mają nikogo. Dorośli... kim jesteście, że zezwalacie na cierpienia dzieci? „Dorośli” dorośnijcie...
12.06.2006 :: 18:58 Komentuj(12)
Uwielbiam...
… mojego psa, który zawsze mnie rozumie
… blask gwiazd nocą, gdy już brak mi nadziei
… zapach gorącej kawy, gdy po męczącym dniu padam na fotel
… moich przyjaciół
… ciepłe odcienie nieba, podczas zachodów słońca
… zieleń, która mnie uspokaja
… smak oryginalnych cytrynowych Włoskich lodów
… kluski śląskie
… ciekawe artykuły w gazetach
… patrzeć ludziom w oczy
… bawić się w całkowicie odpowiedzialną osobę
… od czasu do czasu być stuprocentowym beztroskim dzieckiem
… mówić, że jestem genialna
… długie rozmowy przez telefon z bliskimi osobami
… satysfakcję, że komuś pomogłam
… oglądać bezsensowne komedie
… szukać wszędzie drugiego dna
… filozofować
… moich braci, którzy są dla mnie prawie wszystkim co mam
… oglądać bajki, w szczególności Disneya
… rozmawiać z bratową
… płakać przy wolnej muzyce
… czuć się silna psychicznie
… zbierać na necie setki obrazków
… pisać
… mieć wszystko pogrupowane
…układać plany, których i tak się nie trzymam
… robić brzuszki
… przytulać się
… uśmiech na twarzach ludzi
… świadomość, że jestem kobietą
… kochać i być kochaną
… leżeć na łóżku i patrzeć w sufit
…(*.X. …
Właśnie dzięki tym rzeczom jestem szczęśliwa. Gdyby ich zabrakło…
A dziś musze się z Wami pożegnać na 2 tygodnie…wrócę 3 lipca… mam nadzieję, że to tego czasu nie stracę tego, co uwielbiam… trzymajcie się.
Bez czego Twoje życie nie byłby takie jakie jest?
15.06.2006 :: 06:57 Komentuj(14)
|