blandzia - komentarze
„(...) przeznaczenie człowieka często
nie ma nic wspólnego z tym w co się wierzy
lub czego się obawia...”
Przeznaczenie… często mówimy, pocieszamy się , że „tak widać musiało być’ , „tak było pisane” itd… . Czytamy durne horoskopy, nieświadomie podporządkowując się do nich często. A tak naprawdę? Każdy ma w życiu jakąś rolę, jakiś swój cel, sens. Jeśli będzie ufał swemu sercu to do niego dojdzie, zrealizuje... Jeśli jednak będzie kierował się opiniami innych, samym rozsądkiem i ostrożnością to nie będzie żył naprawdę i będzie dążył do innego celu…. Dyktowanego przez ludzi, strach. Jeśli pójdziesz za głosem serca… owszem, wiele przeszkód napotkasz na drodze, wiele razy się potkniesz, ale właśnie tego wymaga życie… nie możesz okrążyć góry, musisz się na nią wspiąć. Każdy ma swoją górę, a na jej szczycie jest cel. Nie ma żadnej kolejki która wciągnie cię tam… jeszcze nikt nie zdobył twojej góry- ty musisz to zrobić, nikt inny. Musisz iść wytrwale, podziwiając widoki, często możesz poślizgnąć się na oblodzonym kawałku (złym uczuciu, smutku, nienawiści itd.) i począć spadać… możesz też utkwić w błocie ( uwierzyć w czyjąś fałszywość, uznać, że nie masz już siły) . Gdy dojdziesz do celu… będziesz pewnie poraniony, pokrwawiony… ale, mogę zagwarantować ci, uznasz, że warto było… . Przeznaczenie zatem nie jest niczym pewnym… nie jest to bajka jakiejś wróżki ani wróżba podczas zabaw andrzejkowych… nie da się powiedzieć „stanie się to…” , można za to iść wytrwale, nie poddają się i osiągnąć swój własny prywatny cel.
Paulina
Brakuje wam Jana Pawła II?????Agatka
Jesli nikt od ciebie nie wymaga ty musisz zawsze od siebie wymagac... slowa Jana Pawła II...nikosia
Hej! Fajny blogasek! Masz bardzo głębokie przemylenia. Ile masz lat? Wpadnij do mnie i zostaw komcia. www.nikosia.mylog.pl. Jakby chciała pogadać, to moje gg to: 3314661.teresa
Tak zadko tu komentuje, ale chce zebys wiedziala, ze zawsze czytam, regularnie, przeczytala kazda notke ktora znalazla sie na tym blogu. Czasem po prostu brak mi slow. Czasem wszystko jest juz powiedziane, po co komentowac, z notka jest dobra, super ekstra etc? Przeciez wszystkie sa takie! Wiesz, czasem bywa tak, ze nawet jesli sie nie wspielo, to cel juz sie widzi. Moze niewyraznie, moze w zwierciadle, niejasno, moze przez mgle, ale juz sie go dostrzega. Ja juz chyba dostrzeglam fragment swojego, a ty ile juz widzisz?Blandziu piękna notka
mam nadzieje że i mnie się kiedy uda dotrzeć do mego celu... może juz nawet jestem w połowie... Pozdrawiam i posyłam całuski :*