blandzia - komentarze



Hm... Według moich włsanych obliczeń powinno mi to juz dawno "przejsc". Powinnam być złą, a nie smutna... . Ale nie umiem. No chyba, że na siebie. Podobno wszędzie trzeba szukać dobrej strony. Ja nie umiem tak. Zawsze w dobrym znajde złego coś, ale w złym dobrego raczej nie znajde. Ale co ja wlasciwie mowie...przeciez to nie jest zle. Czy ktos kiedys powiedzial ze smutek jest zly? Jesli tak, to chyba sie mylil. Smutek sam w sobie zly nie jest. On jest zly przez to co moze zrobic z czlowiekiem. Co moze mu odebrac, a co dac. I jak to czlowiek przyjmie. Ja siedze w tym dlugo. Za dlugo. I wiem o tym, nie musicie mi mowic "wez sie w garsc" albo "pogodz sie z tym". Ja wiem o tym. Wiem ale nie umiem. Mówiłam znów ze potrzebuje czasu zeby to przyjąć i poukładać powoli na spokojnie. Czas... przeciez on tak naprawde nie istnieje...to, ze sie starzejemy to wina ziemi, ktora tak szybko okraza slonce. A skoro nie ma czasu to jak ma mi pomoc cos czego nie ma. Nie bede juz mowic ze jest zle, ze cos nie wychodzi. Powiem za to, ze będzie lepiej...moze.




Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


To mówicie Wy:
19.06.2005 :: 14:21 :: chello084010095137.chello.pl

ELO SPOOOOKO BLOG. WEJDX NA MOJEGO WLODI89.MYLOG.PL
TYLKO WŁACZ GŁOŚNIKI


19.06.2005 :: 12:03 :: deg44.neoplus.adsl.tpnet.pl

vanillaninja

Hejka masz zaczepistego bloga. Miło by mi było gdybyś wpadł/a na mojego bloga. Pomóż mi by mój blog był w najczęsciej odwiedzanych. Jak napiszesz mi komenta to będziesz u mnie w linkach i będę ci często komciować. http://vanillaninjamusic.blog.onet.pl
Z góry wielkoe Thx i Pozdro 4 you
Talk.pl :: Wróć