blandzia - komentarze



Hmmm doszlam do wniasku ze najbardziej wkur* mnie to gdy ktos hce mi cos wmowic, cos zlego. Ja naprawde ludzie potrafie sie przyznac do bledu zazwyczaj wiec nie wpierajcie mi ze zrobilam zlego cos, kiedy tego nie zrobilam. To nie tylko wkur* ale takze boli... . Jasne ze kazdy moze sadzic o mnie co chce, ale to nie znaczy ze ma ktos mi mowic co ja mialam na mysli. To ze cos moze sie zdawac zwiazane z jakims tematem nie znaczy ze tego dotyczy. I bardzo mi przykro Teresko, ze tak sadzilas ze ja sie czegos domyslam, w tym wypadku to akurat ty probowalas zgadnac cop ja mysle i przy tym na mnie zaczelas wrzeszczec. A wiedziesz, ja nie mialam na mysli nic zlego. Po postu powiedzialam co zauwazylam i tyle...


Tak się zastanawiam nad niektórymi słowami... sa naprawde piękne...a ich piękno i magia tkwi w tym, że są prawdziwe. To dłowa z małego księcia "Pustynie upięknia to, że gdzieś w sobie kryje studnię". Tak wiele rzeczy się z tym pokrywa..., bo zamiast słów studnia i pustynia można użyc innych. Podstawilam wiele...i az lzy mialam w oczach...cos mi sie przypomnialo. Cos co "dawno temu" mialam jeszcze w sercu. Mowie "dawno temu" poniewaz mimo iz bylo to calkiem niedawno wydaje mi sie byc to takie dalekie. Wiec po podstawieniu wygladaloby to tak "Smutne serce upiększa t, że gdzieś w sobie kryje nadzieje". I tyle...wiecej wole nie pisac jesli o to chodzi.


Zauwazylam tez ze ostatnio wszystko sie pieprzy. Myslalam ze mam prawdziwych przyjaciol, tymczasem wiekszosc z nich zniknela. Zniknela w tym momencie, kiedy ich najbardziej potrzebowalam. Zostalo mi kilkoro przyjaciol prawdziwych , za to wspanialych... tylko boje sie bo nasza przyjazn ostatnio tez sie sypie. Coraz mniej rozmawiam z mojimi przjaciolmi, ktorzy zostali. Ale zauwazylam tez ludzi, ktorzy wczesniej byli niewidoczni, ktorych uwazlaam za po prostu ludzi i nie przywiazywalam do nich wiekszej uwagi. Mowie to konkretnie o jednej osobie. O Nico. Wiem ze tego nie czytasz nawet, ale trudno.

Tak teraz glebiej myslac doszlam do wniasku, ze to ja stalam sie mniej otwarta na ludzi, i troche bardziej skryta. Kiedys lubilam mowic. Teraz gadanie bez koniecznosci jest dla mnie jakby udreka. Nie mowie tu o pisaniu na blogu, bo tu pisze to co chce, bez przymusu i kontroli i dlatego to lubie. Mowie raczej o rzeczach kiedy trzeba powiedziec cos z serca, cos w co sie wierzy lub cos co sie czuje. Kiedys nie byl to dla mnie problem. Walilam prosto z mostu co mi jest, no ale widac wszystko sie zmiania, ja takze.

No dobra ide bo gadam od rzeczy, a tego tez nie lubie...eh papa

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


To mówicie Wy:
29.05.2005 :: 20:59 :: sub192-199.elpos.net

gwiazdy.talk.pl

daj komcia plisssssssssssssss
29.05.2005 :: 20:08 :: dcs128.neoplus.adsl.tpnet.pl

nea_oreiro

Hejcia. Masz super bloga fajny szablonik i najbardziej co mi sie podoba to twoje pisanie. Też bym tak chciała pisac zwiężle jak ty. Zawsze próbuje ale mi nie wychodzi. Wpadnij do mnie na bloga. http://neaoreiro.mylog.pl
Talk.pl :: Wróć