blandzia - komentarze |
Chciałam mówić Zatkali¶cie mi usta Pragnęłam milczeć Kazali¶cie mówić Chciałam płakać Zabrali¶cie mi łzy Pragnęłam umrzeć Zmusili¶cie do życia Gdy je pokochałam Zabrali¶cie mu sens To moj wierszyk... Hm moze smutny. No coz... Wiem, zawsze bylam radosna, szukalam dobrych stron wszedzie i probowalam cieszysc sie zycie, mowilam o radosci i szczesciu, o tym ze bedzie dobrze. A teraz... teraz sama nie wierze w te slowa. Wszystko w co wierzylam poszlo papa. Hm...a moze dopiero teraz zyje naprawde...poznalam milosc i nienawisc, bol, poznalam siebie. Kto wie...moze to i lepiej? |
|
To mówicie Wy: |
23.05.2005 :: 17:11 :: cak122.neoplus.adsl.tpnet.pl kochnie ja niemoge patrzec jak ty cierpisz robi mi sie smutno wtedy kiedy ty sie tym tak bardzo przejmujesz i placzesz ja wiem ze kochasz bo ja tez tak mam wiem ze to boli slonce i ze nieda sie tego zapomniec myszko ale ja wiem ze jestes wspaniala osobko i zycie przyniesie ci szczescie bo na nie zaslugujesz tylko trzeba myszko byc silnym wiem ze to latwo sie mowi byc silnym i przetrwac cierpienie ale masz zawsze mnie mozesz mi ufac i o wszytkim powiedziec zawsze stane w twojej obronie bo jestes moim malutkim anioleczkiem i wiem cio czujesz bo sama placze wieczorami i tesknie za osoba bliskiej mojemu serduszku koffam cie trzymaj sie myszko cieplutko :*:*:*:* |
Talk.pl :: Wróć |