blandzia - komentarze |
Eh dlugo mnie nie było… taaaa tzn. bylabym gdybym nety miala…teraz naale nie mam ale pomyślałam ze napisze jakas notke, która pozniej wstawie (a pisze ja dnia 17.3.05) . Jestem dzisiaj jakas przybita… hmm zupełnie bez zycia i bez emocji. Eh najgorszy jest ten brak netu…ani niczego napisac na blogu, ani pogadac z kims…nie mam kogo pocieszać . hihi. Napisze wierszykow troszke, potem je powstawiam i będzie dobrze… qrde ostatnio wiele osob pytałam czym jest milosc wedlug nich… a odpowiedzi uzyskałam tak zaskakujące ze normalnie wysiadam… eh jedni sadza ze to zrozumienie, inni ze to wiezienie dla uczuc, jeszcze inni ze to tesknota i radosc z każdej chwili, inni, ze to zal i rozpacz kazda sekunda…cierpienie. Nawet mi ktos odpowiedział ze mu się z kofeina kojarzy… . Eh Gosia mowi ze kocac to znaczy dawac z siebie jak najwięcej i nie oczekiwac niczego w zamian, Artur, ze to cos czego nie potrafi opisac, Agusia wymienila tyle rzeczy…tyle mozlwiaosci kochania kogos… ehh może dlatego jest taki wiele opini ponieważ każdy Kofta inaczej, ponieważ kazda milosc jest inna…nie wiem. Jej nie będę pisac terazo nij, o miłości bo nie mam sily. Hmmm ja kogos chyba koffam… ale nie chce o tym pisac tutaj;];];]. Dzisiaj był z maty sprawdzian (weim ze denna zmiana tematu ale trudno)… sprawdzian z histy poprawilam na 5-, a kartkowe poprawaialm dzisiaj ale nie wiem co dostalam. Był ten „KANGUR” czyli konqrsik z maty, eh ciekawe jak mi poszlo Nareszcie necik |
|
To mówicie Wy: |
Talk.pl :: Wróć |